Nauczyciele na zagranicznym Erasmusie

     Nauczyciele Zespołu Szkół im. Bohaterów Westerplatte w ramach Programu Erasmus + Mobilność Kadry Nauczycielskiej uczestniczyli w zagranicznym kursie języka angielskiego na Malcie oraz w Niemczech.

       W sierpniu pani Albina Czesak oraz  pani Anna Lenczowska odbyły kurs  w  szkole  BELS  ENGLISH  LANGUAGE SCHOOL, KERCEM na Malcie (Gozo). Zajęcia języka angielskiego odbywały się codziennie od poniedziałku do piątku przez 2 tygodnie  z wyjątkiem 15 sierpnia – public holiday. W poniedziałek uczestnicy kursu zostali przydzieleni do grup językowych na podstawie testu, który przed wyjazdem mieli obowiązek wypełnić i wysłać  na adres szkoły.

  – Pierwszy widok kamienistej  wyspy oraz ukształtowanie terenu  wprawiło nas w lekkie zdumienie, ale stopniowo wprawiało w zachwyt. Po kolejnych dniach poznawania cudów architektury i przyrody na usta cisnęły się słowa: To niesamowite! Ależ tu pięknie! Jak to możliwe? Temperatura powyżej 35 stopni Celsjusza w dzień a w nocy 28 w pokoju bez klimatyzacji. Przyzwyczaiłyśmy się. Nasz cel: wyspa Gozo- szkoła Bels w Kerćem –miejscowości oddalonej od stolicy Victorii około 15 minut jazdy autobusem. Miejsce zakwaterowania: Residence Bels School. Codzienny 15-minutowy spacer do i ze szkoły – mówi pani Anna.

     Każda  grupa językowa była zróżnicowana pod względem wieku i zawodów wykonywanych w kraju pochodzenia oraz liczebności. Nauczyciele,  prawnicy, restauratorzy z Hiszpanii, Niemiec, Włoch oraz Polski  poznawali tajniki języka angielskiego. Zajęcia odbywały się w klimatyzowanych salkach lekcyjnych wyposażonych w tablice interaktywne. Każdy student miał do dyspozycji podręcznik z ćwiczeniami. Zadania domowe w formie ćwiczeń językowych zlecano niemal po każdych zajęciach. Inną formą nauki było rozwijanie umiejętności konwersacyjnych w czasie zwiedzania najpiękniejszych zakątków Malty, Gozo oraz Comino.

     – Co warto zobaczyć? Vallettę –stolicę Malty, Victorię na Gozo, Blue Grotto, Bugibba square, Mdinę –Malta, St. Georges Bay, Grand Harbour-Valletta, Rotunda Mosta, Popeye Village,  Marsaxlokk, sanktuarium Ta Pinu i wiele innych cudownych miejsc na wyspach. Gozo jest drugą co do wielkości wyspą archipelagu, którą zamieszkuje ponad 30 tys. ludzi. Za sprawą klifów wyspa robi wrażenie niedostępnej, jest jednak bardzo kameralnym i  przyjemnym   miejscem.  Można tu zobaczyć wiele wspaniałych zabytków, rozkoszować się pięknem natury, podziwiać położone na wzgórzach urokliwe  miasteczka i wsie. Atrakcyjne plaże przyciągają  tłumy spragnione kąpieli  słonecznych – twierdzi pani Lenczowska.

    Uwagę nauczycielek zwróciła również Cytadela w Victorii – miejsce  określane jako serce wyspy, które pełniło funkcje obronne już w erze brązu. Obecnie to największa turystyczna atrakcja, na którą składają się m.in. muzea urządzone w wewnętrznych budynkach.

       Maltańczycy to bardzo religijny naród. Rozwinięty jest tutaj  kult Maryjny.  –Byłyśmy świadkami i uczestniczkami wspaniałych uroczystości  z okazji  święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – mówi. Uprzejmość i serdeczność wobec przybyszów to wyróżniająca cecha mieszkańców wysp. Znają tam polskiego papieża Jana Pawła II, który odwiedził wyspy w 1990 roku.

 – Obecnie dzielimy się z uczniami, rodzicami oraz nauczycielami   naszymi doświadczeniami zdobytymi podczas realizacji  projektu Erasmus+. Mobilność wymagała od nas przedsiębiorczości, pomysłowości oraz przełamywania barier. Zachęcamy wszystkich do udziału w projektach europejskich – mówi pani Anna Lenczowska.

        We wrześniu w mobilności uczestniczyli kolejni nauczyciele – pani Zofia Łopata oraz pani Maria Białoń, które odbyły kurs w Europejskiej Szkole Językowej ESE  w St.Julians na Malcie. Zajęcia prowadzone były w grupach międzynarodowych (Japonia, Szwecja, Włochy, Turcja, Brazylia, Wenezuela) i miały przyjemną  formę rozmów na różne tematy. Uczestnicy porównywali życie na Malcie ze swoim krajem, zwracali uwagę na różnice i podobieństwa w architekturze, klimacie, ekonomii życia. Tematy dotyczyły także zdrowego stylu życia. Pobyt na Malcie to jednak nie tylko sala lekcyjna, ale również zwiedzanie wyspy. Szkoła ESE organizowała wycieczki do różnych miast  m.in. do stolicyValetty, gdzie w bardzo ciekawy sposób została przedstawiona burzliwa historia Malty.

    Niesamowite wrażenie na uczestniczkach zrobiła wyspa Gozo wraz  ze stolicą Victorią i  imponującym dziedzictwem kulturowym oraz pięknymi klifami. Szczególną uwagę na Malcie i Gozo przykuł uwagę klimat i śródziemnomorska formacja roślinna, endemity, kwitnące sukulenty, agawy, aloes, koper włoski, wrzosy, suche zarośla i krzewinki oraz roślinność charakterystyczna dla klifów i solnisk, brak tu lasów .

     – Taka mobilność inspiruje i ubogaca,  zarówno w wiedzę o życiu ludzi na wyspie jak i w innych krajach, udziela się odmienna mentalność i spojrzenie na życie. Zapewne zdobyte doświadczenie zostanie wykorzystane w pracy z młodzieżą zarówno na różnych przedmiotach: zawodowych , biologii czy  godzinie wychowawczej – twierdzą.

     W sierpniowych mobilnościach brali także udział:  pan Tadeusz i pani Elżbieta Faron oraz pani Sylwia Stefko, którzy odbyli kurs w Sprachcaffe w St. Julians. Podobnie, jak w przpadku pozostałych uczestników kurs odbywał się w grupach wielonarodowościowych. Każdy z nauczycieli przydzielony został do różnych grup, biorąc pod uwagę poziom znajomości języka, co jeszcze bardziej motywowało do nauki, gdyż porozumieć się można było jedynie w języku obcym.

W tym samym czasie pani Lidia Wilgierz brała udział w szkoleniu metodyczno-językowym we Frankurcie. Kurs obejmował 26 godzin lekcyjnych w tygodniu i dzielił się na 3 kolejno po sobie następujące i nawzajem uzupełniające się fazy: pierwsza część to nauka jako uczeń, druga jako obserwator, a trzecia jako krytyk. Nauczycielka miała możliwość obserwacji jak inni nauczyciele uczą języka niemieckiego na poszczególnych etapach A1, A2, B1, B2. Poznała różne kultury (Chin, Korei Południowej, Irlandii, Tunezji, Egiptu, Rosji, Irlandii i Włoch). Po zajęciach o zwiedzała Frankfurt i okolice.

– Wokół Frankfurtu nad Menem znajduje się wiele pięknych zamków wraz z parkami, gdzie można godzinami spacerować. Wieczorami można było rozkoszować się kuchnią niemiecką, która jest niezwykle smaczna – mówi.