Do matury przez balowy próg
Umowne sto dni przed maturą trzecio oraz czwartoklasiści z Zespołu Szkół im. Bohaterów Westerplatte w Jabłonce wraz z zaproszonymi gośćmi tradycyjnie uczcili balem studniówkowym, który odbył się w Restauracji Babiogórska w Zubrzycy Górnej. Pisząc o tym, trudno nie popaść w banał: że wszyscy byli tak piękni, że polonez, szampan, walc i przemówienia, że to ostatnia prosta przed egzaminem dojrzałości, że zabawa do białego rana…
Wszystko to prawda. Jednak studniówka ma w sobie też coś z antropologicznie doniosłego rytuału, coś, co przywodzi na myśl średniowieczne obrzędy karnawałowe. Bo tak jak ostatni etap karnawału stanowił moment przejścia od radości do wielkopostnego skupienia, powagi i smutku, tak studniówka rzeczywiście oznacza przekroczenie pewnego progu, wejście w przestrzeń dorosłości (wszak samo słowo „matura” oznacza – z łaciny – właśnie dorosłość, dojrzałość). Dlatego też ten tak uroczy studniówkowy blichtr, te wszystkie oszałamiające kreacje, fryzury, makijaże przypominają zapustne przebieranki i zamiany ról. Wszystko to manifestuje, że bycie uczniem jest czymś tymczasowym, przybranym – że już za chwilę będzie się absolwentem, abiturientem, studentem…